Dlaczego tyjemy? Ograniczamy kalorie, eliminujemy kolejne grupy produktów, zmieniamy diety jak rękawiczki, a efektu jak nie było, tak nie ma. Gdzie tkwi problem? Gdzie popełniasz błąd?

O fruktozie.

• Fruktoza ma niski indeks glikemiczny, ponieważ wchłaniania jest w jelitach, dwa razy wolniej niż glukoza.
• Po jej spożyciu trzustka nie produkuje insuliny, co ma miejsce w przypadku spożycia innych cukrów np. glukozy. Wydawać, by się mogło, że to dobra wiadomość, bo spożywając owoce nie grozi nam cukrzyca, czy insulinooporność. Niestety prawda, jest mniej optymistyczna.
• Zarówno glukoza, jak i fruktoza transportowane są z do wątroby, gdzie zachodzi proces glikolizy, czyli rozpad cukru. Część spożytych cukrów zostanie spożytkowana jako źródło energii lub wykorzystane zostaną do odbudowania zapasów glikogenu w mięśniach.
• Nadmiar spożywanych cukrów, wątroba przekształca na kwasy tłuszczowe. W przypadku fruktozy wątroba znacznie szybciej przekształci fruktozę do trójglicerydów, a te jak wiemy nasilają procesy zapalne, miażdżycowe i powodują odkładanie vLDL na ściankach naczyń krwionośnych.
• Nadmiar fruktozy może doprowadzić do stłuszczenia wątroby.
• Fruktoza nie blokuje wydzielania greliny (hormon sytości) i nie stymuluje wydzielania leptyny (hormon zmniejszający apetyt). Zatem, możesz zjeść kilogram owoców i po niedługim czasie znów czuć głód. To z kolei może sprzyjać zjadaniu większej ilości produktów, które będą się przyczyniać do wzrostu masy ciała.

 

Syrop glukozowo fruktozowy temu winny!

Syrop glukozowo- fruktozowy (HFCS), tak naprawdę to on przyczynia się to złej sławy fruktozy. Dlaczego? Wytworzenia HFCS z kukurydzy, jest dużo tańsze niż produkcja cukru buraczanego, czy trzcinowego. Względy ekonomiczne spowodowały, ogromny wzrost spożycia fruktozy i dużo częstsze jej używanie w rozmaitych produktach.

 

Jakie są skutki nadmiernego spożywania HFCS?

• Gdy spożywamy dowolny owoc, nie dostarczamy czystej fruktozy, bo obok niej znajdują się witaminy, składniki mineralne, a także błonnik, który w pewnej części ograniczy jej wchłanianie.
• Jeśli fruktoza pojawia się bez obecności innych cukrów, a organizm potrzebuje energii, przekształci ją do glukozy. Powysiłkowo, gdy został wyczerpany glikogen w mięśniach i jego zapas w wątrobie, to fruktoza pomoże w odbudowie zapasów glikogenu. Taki proces jest oczywiście korzystny i przydatny po aktywności fizycznej, szczególnie jeśli wysiłek był naprawdę bardzo intensywny.
• Jednak przy połączeniu glukozy i fruktozy, organizm ewentualne zapotrzebowanie energetyczne będzie początkowo czerpał z glukozy i może się okazać, że taka podaż jest wystarczająca. Wówczas fruktoza, jako nadmiar zostanie zamieniona w tłuszcz i zmagazynowana.

Zatem gdzie popełniamy błąd, co robimy źle, że nie możemy schudnąć?

Odpowiedzi możemy szukać w źle dobieranych produktach. Wchodzisz do sklepu i sięgasz po produkty light, po słodycze, napoje, gotowe posiłki. Na opakowania napis „BEZ CUKRU”. Sięgasz bez zastanowienia. A gdy odwrócisz opakowanie, w składzie cukru nie ma, za to producent uraczył Cię syropem glukozowo-fruktozowym lub samą fruktozą.

Według statystyk z każdym rokiem wzrasta konsumpcja fruktozy i niestety wynika to ze zwiększonego dodatku HFCS do całej masy produktów spożywczych.

Owoce. TAK! Szczególnie dla osób aktywnych fizycznie. A jedna porcja dziennie nie spowoduje, że przytyjesz, ale czereśnie, czy truskawki zjadane na kilogramy, mogą przynieść kilka niechcianych centymetrów.

CZYTAJ ETYKIETY. Będę to powtarzać, aż do znudzenia. Cukier w takiej formie, w jakiej mamy go w przetworzonych produktach spożywczych, to wymysł współczesności . Nie pozwól niszczyć swojego zdrowia.