Owoce sezonowe…truskawki, maliny, czereśnie, czy może porzeczki ? Któż ich nie lubi, któż nie czeka na ten obfitujący w cudowne smaki okres roku. Często dostaję od Was pytania odnośnie owoców. Najczęstsze to: “czy możecie na diecie jeść owoce” i “czy owoce można jeść tylko do 16?” Pora rozwiać owocowe mity.
Co do drugiego pytania to odpowiem Wam taką grafiką.
Szczerze nie wiem skąd wziął się ten mit, ale jest on dość mocno zakorzeniony, bo to pytanie pada niezwykle często. Enzymy trawienne nie wydzielają się dobowo, jak np. hormony. Enzymy trawienne wydzielają się wtedy kiedy rozpoczynamy jedzenie, a ilość konkretnych enzymów dostosowywana jest do rodzaju spożywanego pokarmu. Zatem jeśli trawienie i wzmożona produkcja enzymów trawiennych rozpoczyna się w chwili kiedy pokarm trafia do ust, to zastosowanie teorii, że po 16, czy po 18 nie należy jeść owoców, jest zupełnie bezpodstawna. Co się ma takie wydarzyć? Owoce się nie strawią, będą czekać w żołądku, aż o 6 rano kolejnego dnia wydzielą się odpowiednie enzymy? Sami przyznajcie, brzmi to absurdalnie.
Oczywiście nie rozpędzajmy się, jeśli zjesz kilogram czereśni przed snem, to we krwi pojawi się duża ilość glukozy,a jeśli dodatkowo przekroczysz zapotrzebowanie kaloryczne, to jest spora szansa, że odłożą się w postaci tkanki tłuszczowej. Ale dokładnie to samo może się stać jeśli zjesz kilogram dowolnego innego produktu ;). Jeśli masz cukrzycę lub insulinooporność to lepiej, abyś ograniczył spożycie niektórych owoców, szczególnie tych wysokocukrowych jak mango, czy ananas. Lepiej sprawdzą się owoce jagodowe, a najlepiej jeść je w towarzystwie np. z orzechami.
Czy zatem będą na diecie można jeść owoce?
Jeśli jest to spożycie rozsądne, dobrze skomponowane z całym jadłospisem. Jeśli nadal zachowamy ujemny bilans energetyczny, to tak jedzmy owoce, bo są źródłem cennym witamin, składników mineralnych oraz błonnika pokarmowego. Jak najcześciej sięgajmy po owoce sezonowe i rosnące lokalnie, jest to zawsze najlepszy wybór. A poza sezonem możemy dietę wzbogacać o mrożone owoce.
Poniżej zestawienie sezonowych owoców i korzyści jakie niesie ze sobą ich spożywanie.
Agrest!
Jest doskonałym źródłem witaminy C, potasu, wapnia, magnezu i żelaza. Dzięki włóknistej skórce i licznym pestkom pozytywnie wpływa na proces trawienia, poprawia perystaltykę jelit. Polecane w dietach odchudzających. Powinien znaleźć się w diecie osób cierpiących na zaparcia, a także borykających się z anemią, ze względu na zawartość żelaza oraz witaminy C.
Owoce agrestu mają 41kcal na 100g i aż 3g błonnika pokarmowego.
Agrest jest składnikiem ciast, sałatek owocowych, dżemów i kompotów. Owoc ten nie nadaje się jednak to sporządzania galaretek, gdyż zawiera sporo pektyn, które utrudniają stężenie galaretki.
Arbuz!
Ten soczysty owoc jest doskonałym źródłem beta-karotenu, witaminy C, kwasu foliowego, a także witamin z grupy B. Ponadto dostarcza wapnia, cynku, magnezu, miedzi i fosforu. Owoc ten to w ok. 92% woda, dlatego świetnie sprawdza się w upalne dni, dodatkowo dzięki zawartości kwasu cytrynowego i jabłkowego jest niezwykle orzeźwiający. Arbuz poprawia przemianę materii, ma działanie łagodzące przy zajadach i zapaleniach skóry. Podobnie jak pomidory i grapefruity zawiera likopen, substancję o silnym działaniu przeciwnowotworowym. Arbuz ma również działanie moczopędne, dlatego szczególnie polecany jest osobom z chorobami nerek. W 100g tego owocu znajduje się tylko 36kcal. Świetni smakuje schłodzony, jest składnikiem deserów i sałatek owocowych i koktajli owocowych.
Jagody!
Te wspaniałe owoce są źródłem witaminy C, E oraz beta-karotenu, także cynku, żelaza, wapnia, miedzi i manganu. Dostarczają sporej ilości substancji antyoksydacyjnych z grup antocyjanów i flawonoidów. Myrtyllina to ciemnoniebieski barwnik z grupy antocyjanów, wspomaga on proces uszczelniania naczyń krwionośnych i chroni przed wolnymi rodnikami.
Spożywanie jagód ma zbawienny wpływ dla naszych oczu, składniki zawarte w tych czarnych owocach, zapobiegają przenikaniu białek przez ściany drobnych naczyń, dzięki czemu opóźniony zostaje proces degeneracji płynu soczewkowego oraz mętnienia soczewki, co w efekcie chroni oczy przed groźną chorobą zwaną zaćmą.
Jagody powinny znaleźć się w diecie każdej osoby, która dba o zdrowie, gdyż mają działanie przeciwnowotworowe, wspomagają układ odpornościowy organizmu, a także wzmagają procesy krwiotwórcze.
Jagody powinny się znaleźć w codziennym menu osób z nadwagą i otyłością, oraz chorych na cukrzycę, gdyż dzięki zawartości glikokininy i wakcyniny, naturalnie obniża się poziom cukru we krwi, a więc składniki te mają działanie podobne do insuliny.
Napary z suszonych owoców jagód działają przeciwbólowo, uspokajająco i przeciwbiegunkowo.
Z jagód możemy robić dżemy, koktajle mleczne, soki, kompoty. Warto zaopatrzyć się w te owoce na zimę i już dziś zamknąć je w słoikach lub zamrozić i cieszyć się ich smakiem i dobroczynnymi właściwościami przez cały rok!
Wiśnie!
Są źródłem witaminy A, C, a także witaminy z grupy B, potasu, magnezu i wapnia. Dzięki zawartości witamin z grupy B, wiśnie poprawiają metabolizm, a także sprzyjają prawidłowej pracy układu nerwowego. Te dość kwaśne owoce poprawiają perystaltykę jelit, oraz działają moczopędnie. Podobnie jak maliny mają właściwości obniżające gorączkę i łagodzą przebieg infekcji. Wiśnie są bogate w bioflawonoidy, substancję antyoksydacyjną, zwalczającą wolne rodniki.
Ich kaloryczność to 47kcal na 100g.
Spożywane w kompotach, deserach, jako składnik do produkcji nalewek i likierów, ale także do przygotowania dżemów, konfitur, czy zup owocowych.
Czereśnie!
Są dobrym źródłem witamin A i C, a także witamin z grupy B. Dostarczają wapnia, potasu, manganu, żelaza, a także cynku. Dzięki zawartości flawonoidów, czereśnie neutralizują działanie wolnych rodników. Te słodkie owoce polecane są osobom z dną moczanową i kamicą nerkową, gdyż mają działanie zasadotwórcze i zmniejszają ilość kwasu moczowego we krwi. Surowych czereśnie nie powinny spożywać osoby chorujące na wrzody żołądka, a także nadwrażliwość przewodu pokarmowego, ponieważ owoce dość długo zalegają w żołądku. Czereśnie pobudzają przemianę materii, regulują równowagę kwasowo- zasadową w organizmie.
Czereśnie są dość kaloryczne (jak na owoce) 100g dostarcza 61kcal.
Najczęściej są spożywane na surowe, ale świetnie pasują do zup owocowych, ciast, deserów, wytwarza się z nich dżemy, konfitury, soki, likiery, a także kompoty.
Maliny!
Pokuszę się nawet o stwierdzenie, że czekam na nie bardziej niż to było w przypadku truskawek!
Są dobrym źródłem witaminy C, prowitaminy A, witaminy H oraz B1, są również cennym źródłem wapnia, potasu i fosforu. Maliny są znane ze swych właściwości zwiększających odporność organizmu. Owoce mają działanie napotne, liście natomiast mają działanie moczopędne, przeciwbakteryjne, żółciopędne i poprawiające przemianę materii. Napary przygotowywane zarówno z owoców, jak i liści mają działanie obniżające gorączkę i podawane powinny być w stanach chorobowych.
Z malin przygotowujemy dżemy, soki, kompoty, sałatki owocowe, desery, a także nalewki, koktaile mleczno-owocowe i wiele, wiele innych.
Truskawki!
Są doskonałym źródłem witamin z grupy B (oprócz B12), beta karotenu, witaminy E i C, także potasu, żelaza, magnezu, czy wapnia. Dzięki sporej zawartości żelaza, te smaczne owoce mają właściwości krwiotwórcze, zatem obowiązkowo powinny je spożywać osoby cierpiące na anemię. Zawierają kwas elagowy, mający działanie antynowotworowe. Truskawki mają właściwości moczopędne, polecane są zatem osobom z chorobami nerek. Zawierają bromelinę, enzym rozkładający białka, przez co ich spożywanie przyspiesza przemianę materii oraz poprawie trawienie.
Najczęściej spożywane bez dodatków, ale dobrze komponują się zarówno w sałatkach owocowych, jak i warzywnych, wykonywane są z nich przetwory: soki, dżemy, konfitury.
Śliwki!
Zawierają witaminę A, C, E oraz witaminy z grupy B. Dostarczają żelaza, fosforu, wapnia, potasu i magnezu.
Śliwki są doskonałymi przeciwutleniaczami. Zawartość kwasu chlorogenowego, ale także witaminy A i E sprawia, że mają one działanie przeciwnowotworowe, przeciwmiażdżycowe i opóźniają proces starzenia się skóry.
Te wspaniałe owoce zawierają również inne przeciwutleniacze rutynę i wit. C, które wspólnie korzystnie wpływają na uszczelnienia naczyń krwionośnych, zapobiegają powstawaniu wolnych rodników, a także zmniejszają możliwość odkładania się cholesterolu w naczyniach krwionośnych.
Śliwki dzięki zawartości witamin z grupy B oraz magnezu działają kojąco na układ nerwowy oraz poprawiają samopoczucie.
Zawartość pektyn (jedna z frakcji błonnika pokarmowego) sprawia, że śliwki polecaną są osobom cierpiącym na zaparcia, gdyż ich obecność w diecie poprawia perystaltykę jelit.
Śliwki mają ok. 45kcal na 100g i ok 1,6g błonnika pokarmowego, jednak ich suszona wersja jest znacznie bardziej kaloryczna, bo na 100g to, aż 267kcal. Produkt suszony powinno się zatem spożywać z umiarem i szczególnie dotyczy się to osób z cukrzycą i nadwagą, czy otyłością.
W Polsce występuje kilka odmian śliwek. Te najbardziej znane to: węgierki, renklody, mirabelki, opal i stanley. Różnią się one od siebie wielkością oraz kolorem skórki i miąższu.
A co możemy z nich przygotować? Oczywiście powidła, kompoty, zupy, mogą być dodatkiem do sałatek, ciast.
Morele!
Owoce moreli dostarczają beta-karotenu, witaminy B2, żelaza, wapnia, fosforu i potasu. Ponadto są źródłem likopenu oraz kwasu elagowego. Taka mieszanka składników sprawia, iż morele są bardzo pożądanym produktem w codziennej diecie.
Żelazo, potas, witamina A, korzystanie wpływają na procesu krwiotwórcze, szczególnie powstawanie czerwonych krwinek, a także mają wpływ na właściwe ciśnienie krwi. Morele polecane są więc osobą z anemią oraz nadciśnieniem.
Beta-karoten, likopen i kwas elagowy, to silne antyoksydanty, zatem ich obecność korzystnie wpływa na zwalczanie wolnych rodników, dobroczynnie wpływa na wzrok, a także taka mieszanka ma działanie antynowotworowe.
Morele są również polecane chorym na osteoporozę, ze względu na sporą ilość wapnia. Dobrze by spożywali je również rekonwalescenci i osoby prowadzące aktywny tryb życia.
100g moreli dostarcza ok. 47 kcal i 1,7g błonnika. Spora ilość pektyn sprawia, iż indeks glikemiczny tych owoców jest bardzo niski IG=15, polecane więc są osobom chorym na cukrzycę, nadwagę, otyłość, a także z podwyższonym cholesterolem.
UWAGA! Suszone morele, mają znacznie wyższy indeks glikemiczny i chorzy na cukrzycę powinni unikać tego produktu. Dodatkowo wielu producentów do suszonych moreli dodaje związki siarki, by ich kolor był intensywnie pomarańczowy.
Porzeczki! Białe, czerwone, czy czarne?
Wszystkie są dobrym źródłem żelaza, potasu, magnezu, wapnia, beta-karotenu, witaminy K, PP, witamin z grupy B. Co najważniejsze zawierają spore ilości witaminy C, z czego czarna odmiana zawiera jej najwięcej, bo aż ok 180mg/ 100g, pozostałe odmiany ok 50mg/100g. Dzięki zawartości witaminy C, spożycie porzeczek korzystnie wpływa na uszczelnienie naczyń włosowatych oraz na ochronę serca.
Spożycie tych dość kwaśnych owoców zaleca się osobom cierpiącym na miażdżycę, biegunki, reumatyzm, czy też choroby układu moczowego.
Zawarte w skórkach porzeczek antocyjany działają przeciwzapalnie, przeciwbakteryjnie, a przy długotrwałym stosowaniu zapobiegają przeziębieniom.
Spożywanie porzeczek pobudza przemianę materii, jednocześnie poprawiając apetyt.
Białe porzeczki mają ok. 33 kcal/100g i 6,9g błonnika.
Czerwone mają ok 31 kcal/100g i 7,7g błonnika.
Czarne mają ok. 35 kcal/ 100g i 7,9g błonnika.
Ze względu na niewielką ilość kalorii oraz dużą zawartość błonnika porzeczki są polecane osobom z nadwagą, otyłością, a także cukrzykom.
Duża zawartość pektyn sprawa, iż owoce te świetnie nadają się do sporządzania dżemów, konfitur, galaretek, przy ograniczeniu ilości dodawanego cukru. Ponadto nadają się do sałatek owocowych, nalewek, kompotów, soków.
https://dietea.pl/dieta-online/
Pamiętajcie o zjadaniu owoców i warzyw każdego dnia. A więcej na ten temat znajdziecie we wpisie “5 porcji warzyw i owoców”