Każdy rodzic chce dbać o zdrowie swojego dziecka i chce dam mu wszystko co najlepsze. Stąd też moje dzisiejsze pytanie ‘Co powinno pić Twoje dziecko?’. O tym co powinna jeść, a czego nie powinna jeść nasza pociecha wzmianek jest cała masa, jednak temat napojów poza oczywistym nie podawaniem coca-coli jest troszeczkę pomijany. Zatem ilu rodziców wie, co i jak z tymi napojami?

Moja odpowiedź to WODA! Jak mantrę wszyscy dietetycy powtarzają, by dostarczać odpowiedniej ilości płynów każdego dnia, wie lub słyszał o tym każdy dorosły człowiek. To czy to zalecenie wprowadzane jest w życie, to odrębna kwestia. Dlaczego też zalecenie odnośnie dzieci miałoby być inne?! No, więc nie jest rozwiewam wobec tego wątpliwości troskliwych rodziców i dziadków. To właśnie woda będzie najlepszym wyborem, nie żadne soczki, syropki owocowe, nektary i inne cudaki z przeznaczeniem ‘super napoju dla dziecka’. 

Woda w organizmie człowieka spełnia wiele różnorodnych funkcji między innymi jest nośnikiem wielu składników pokarmowych, bierze udział w reakcjach biochemicznych i reguluje temperaturę ciała. Ponadto ciało człowiek składa się w większej części właśnie z wody u dorosłego człowieka stanowi ok 60% ciała, natomiast u noworodków stanowi 78%, u niemowląt 72%, a dzieci starszych ok 65%. Zatem wniosek jest jasny, aby dziecko mogło się rozwijać prawidłowo potrzebuje oprócz odpowiedniej żywności, odpowiedniej ilości wody.

 

Ile wody powinno pić Twoje dziecko?

Jest to oczywiście zależne od wieku dziecka:
– niemowlęta do 6 miesiąca życia – 680ml/ dzień lub odpowiednio 100-190ml/kg m.c./dzień
– niemowlęta od 6 m.ż. do 12 m.ż. – 0,8-1,2 litra/dzień
– dzieci od 1 r.ż do ukończenia 2 r.ż – 1,1-1,2 litra/dzień
– dzieci w wieku 2-3 lat – 1,3 litra/dzień
– dzieci w wieku 4-8 lat – 1,6 litra/dzień

W tym miejscu warto jednak zaznaczyć, że 20-30% dostarczanej dziecku wody pochodzi z pożywienia, głównie z owoców i warzyw, ale także w postaci zup.

 

Woda, wodzie nie równa – więc jaką wybrać? 

Woda, która podajemy dziecku powinna posiadać atest, który świadczy o wysokiej czystości chemicznej i mikrobiologicznej, daje gwarancję stałego składu wody oraz mówi o odpowiedniej zawartości makro- i mikroskładników.

Niemowlęta powinny spożywać wodę niskozmineralizowaną <500mg rozpuszczonych składników minerlanych/litr i niskosodową <20mg Na/litr. Dzieci powyżej 1 roku życia mogą spożywać wodę średniozmineralizowną <1500mg rozpuszczonych składników mineralnych/ litr.

Odpowiednio jakościowo wodę powinno używać się również do przygotowywania dla dzieci mleka, soków, zup. 

 

Dlaczego woda, a nie sklepowe napoje?

Każdy chcący dbać o zdrowie swojego dziecka rodzic, pewnie już sam odpowiedział na to pytanie. Ale w gwoli ścisłości oprócz czystej wody dziecku możemy podawać mleko (jeśli nie ma nietolerancji), naturalne napoje mleczne, ale także soki owocowe, warzywne, czy owocowo-warzywne, ale z zaznaczeniem, że będą one domowej produkcji!

Sklepowe ‘NieWiadomoCo’ oprócz rzekomo posiadających witamin, dostarczy sporej ilości cukru najczęściej w postaci syropu glukozowo-fruktozowego, przyczyniającego się do rozwoju otyłości, zwiększającego ryzyko zachorowania na cukrzycę typu I, czy do podwyższenie cholesterolu LDL, a więc tego złego. Super smaczne soczki, bo nie wspominam tu nawet o napojach gazowanych, które dzieci w ogóle nie powinny spożywać, zawierają niekiedy barwniki. Niektóre grupy barwników spożywczych, u dzieci mogą potęgować objawy alergii lub doprowadzić do jej wystąpienia, mogą również powodować bóle głowy oraz problemu z koncentracją i nadpobudliwość psychoruchową.

Dlatego też odłóżmy gotowce na bok i sięgnijmy po naturę! Jeśli nie macie czasu lub możliwości przygotowywać dzieciom soków w wersji ‘home made’ podajcie im wodę i pod żadnym pozorem nie słodźcie jej. W ten sposób przyzwyczajacie dziecko do słodkiego smaku, a przecież cukier NIE krzepi!

Zapomniałabym o jeszcze jednej istotnej kwestii  w nocy nie podajemy dzieciom słodkich napojów, a jedynie wodę. W nocy zmniejsza się wydzielanie śliny, a tym samym zwiększa się podatność zębów dziecka na wystąpienie próchnicy.

Jeśli macie jakieś pytania, zapraszam do dyskusji.  

 

Źródła: www.efsa.europa.eu
www.europeanhydrationinstitute.org
www.imid.med.pl